Home Box Office, Inc. (HBO) is an American multinational media and entertainment company operating as a unit of Warner Bros. Discovery. Founded by Charles Dolan and based out of WarnerMedia's former corporate headquarters at the 30 Hudson Yards complex in the West Side of Manhattan, its main properties include its namesake pay television network Home Box Office (HBO), sister service Cinemax HBO Go takes the premiere cable channel’s best originals—and more—on to our screens, fueling us with quality entertainment anytime and anywhere. Also read: 10 Epic Blockbuster Hits You Probably Didn’t Know You Could Stream. Hit the couch, prepare the popcorn, and watch these HBO Go series: The White Lotus (2021) With HBO GO you can watch big premieres as they air—plus every episode of HBO's addictive series such as Game of Thrones, Westworld, Big Little Lies, and so much more. In addition to getting new movies every week, you also get news, comedy specials, smart talk shows, thought-provoking documentaries, and the special events everyone's talking Brothers first. The band forever. Directed by Academy Award(R)–nominated filmmaker Frank Marshall, the film follows the Brothers Gibb: Barry, Maurice, and Robin, better known as the Bee Gees, from their early fame in the 1960s and meteoric rise to a storied career in which they wrote more than 1,000 songs, including 20 number one hits. Az HBO Max felejthetetlen streamingélményt kínál: elsőként hozza el együtt a Warner Bros, az HBO, a DC, a Cartoon Network és más szolgáltatók legjobb történeteit. Hogyan kaphatok segítséget, ha bármilyen problémám van? előfizetéshez kötött. Az HBO Go az HBO prémium televíziós csatorna online streaming szolgáltatása volt, amely több digitális platformon tette lehetővé az HBO tartalmaihoz – televíziós sorozatainak és filmjeinek – való hozzáférést fix havidíj ellenében. Az eredeti, amerikai változat 2010. február 18. óta elérhető. . {"type":"film","id":1497,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Mad+Max+pod+Kopu%C5%82%C4%85+Gromu-1985-1497/tv","text":"W TV"}]} kupza 39,90 zł Po wojnie nuklearnej świat wygląda jak pustynia. Max (Mel Gibson) zostaje obrabowany i udaje się do najbliższego miasta, żeby uzupełnić swoje zapasy. Tam podstępna władczyni, Entity (Tina Turner), wciąga go w spisek, mający na celu pokonanie Master Blastera (Paul Larsson). Max zmuszony jest do stoczenia pojedynku w Świątyni Gromu, aPo wojnie nuklearnej świat wygląda jak pustynia. Max (Mel Gibson) zostaje obrabowany i udaje się do najbliższego miasta, żeby uzupełnić swoje zapasy. Tam podstępna władczyni, Entity (Tina Turner), wciąga go w spisek, mający na celu pokonanie Master Blastera (Paul Larsson). Max zmuszony jest do stoczenia pojedynku w Świątyni Gromu, a następnie zostaje wygnany z miasta. Na pustyni spotyka osadę dzieci, które biorą go za znanego z wyroczni mężczyznę. Opis filmu Mad Max pod Kopułą Gromu Po wojnie nuklearnej świat wygląda jak pustynia. Max (Mel Gibson) zostaje obrabowany i udaje się do najbliższego miasta, żeby uzupełnić swoje zapasy. Tam podstępna władczyni, Entity (Tina Turner), wciąga go w spisek, mający na celu pokonanie Master Blastera. Max jest zmuszony do stoczenia pojedynku w Świątyni Gromu, a następnie zostaje wygnany z miasta. Na pustyni spotyka osadę dzieci, które biorą go za znanego z wyroczni mężczyznę. [opis dystrybutora Blu-ray] Strona zawiera informacje na temat godzin emisji (czyli kiedy leci) dla Mad Max pod Kopułą Gromu. Jeżeli stacje telewizyjne planują w najbliższym czasie nadać audycję (premiera, powtórki) w sekcji najbliższe emisje umieszczone są informacje na temat jakiego dnia, o której godzinie oraz na jakiej antenie można obejrzeć program. W przypadku braku Mad Max pod Kopułą Gromu w ramówkach jakiekogokolwiek kanału wyświetlona jest lista poprzednich emisji z ostatnich 30 dni. Brak informacji na temat poprzednich i przyszłych wyświetleń oznacza, że żadna z ponad 180 stacji obecnych w programie telewizyjnym nie nadawała audycji i nie planuje tego w najbliższym czasie. Na stronie znajdują się informacje na temat tego kiedy będą powtórki lub kiedy będzie powtórka audycji Mad Max pod Kopułą Gromu. Poprzednie emisje Mad Max pod Kopułą Gromu w telewizji Emisja Mad Max pod Kopułą Gromu miała miejsce: 2021-03-25 00:50 Mad Max pod Kopułą Gromu Opis (streszczenie): Max przybywa do Bartertown, gdzie czeka go starcie z Cioteczką Entity. Pomoc przychodzi do pozostawionego na śmierć na pustyni Maxa, który zostaje błędnie uznany za mesjasza. Czas trwania: 125min. / 1985 2021-01-24 23:10 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-12-21 02:10 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 100min. / 1985 2020-12-14 23:45 Mad Max pod Kopułą Gromu Opis (streszczenie): To trzecia część opowieści o walce byłego gliniarza, Mad Maxa (Mel Gibson) ze złem. Gdy cały dotychczasowy porządek świata na zawsze został zniszczony, gdy wokół rządzi zło i przemoc Mad Max kolejny raz trafia do Bartertown, tym razem by odzyskać skradzione mu rzeczy. Władczyni miasta Aunty Entity (Tina Turner) obiecuje, że rzeczy zostaną mu zwrócone jeśli stoczy na arenie zaciętą walkę na śmierć i życie. Bartertown, miasto handlowe, gdzie wszystko i każdy jest na sprzedaż. To miasto, gdzie znajduje się ogromna arena, a nad nią napis; "gdy dwóch tu wchodzi, tylko jeden może stąd wyjść". To miasto przywykło do przemocy i okrucieństwa. Właśnie tu dociera Mad Max (Mel Gibson) w poszukiwaniu skradzionych mu rzeczy, które prawdopodobnie może odzyskać, jeżeli zgodnie z wolą rządzącej miastem Aunty Entity (Tina Turner), stoczy na arenie zaciętą walkę, w której nie siła, lecz przemoc wygrywa. Tę walkę Mad Max przegrywa i ledwo żywy porzucony zostaje daleko na pustyni. Z pomocą przychodzą mu dzieci, ofiary katastrofy samolotu, których dzisiaj nikt już nie szuka, ale nadal czekają na powrót swojego kapitana. Gdy dzieciaki znajdują na pustyni Mad Maxa, uznają, że to on jest ich zaginionym dowódcą, który wskaże im drogę do świata przyszłości, drapaczy chmur i gier video. Z nadzieją na odnalezienie zapomnianej drogi, pomagają mu zemścić się na podłej Aunty Entity. / Australia / 1985 / film S-F 2020-11-30 01:25 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 110min. / 1985 2020-11-26 22:10 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-11-21 20:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-11-14 20:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-11-03 23:55 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-10-31 22:55 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 130min. / 1985 2020-10-18 22:25 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-10-14 23:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2020-09-13 00:53 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 111min. / 1985 2020-08-08 23:15 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 120min. / 1985 2020-07-19 23:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-11-05 21:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-10-09 00:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-09-06 23:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-08-23 01:50 Mad Max pod Kopułą Gromu Czas trwania: 105min. / 1985 2019-07-28 03:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-07-23 23:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-07-10 20:00 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-05-24 22:45 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-05-19 00:55 Mad Max pod Kopułą Gromu 2019-04-21 02:00 Mad Max pod Kopułą Gromu Zwiastuny, zapowiedzi, wideo Mad Max pod Kopułą Gromu Od 17 maja na HBO Max można oglądać film dokumentalny "Tina" Turner to jedna z największych muzycznych ikon drugiej połowy XX w., gwiazda muzyki soul, R’n’B, popu i rocka Zdobyła 12 Nagród Grammy i sprzedała ponad 200 mln egzemplarzy płyt i singli Do jej największych przebojów należą "We Don't Need Another Hero", "What's Love Got To Do With It?", "The Best" i "Private Dancer" Sławę zdobyła w latach 60., występując ze swoim ówczesnym mężem Ikiem Turnerem. Po latach wspomina małżeństwo jako koszmar Kolejnym życiowym dramatem było samobójstwo jej najstarszego syna "Zamień truciznę w lekarstwo" – mówi, kiedy słyszy pytanie o najlepszą radę, jaką kiedykolwiek usłyszała Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Tekst pierwotnie publikowany na łamach Onetu z okazji 80. urodzin Tiny Turner w 2020 r. Emocjonalnym finałem dokumentu "Tina" jest scena, w której Tina Turner kłania się na scenie widowni podczas premiery broadwayowskiego musicalu o jej życiu - jest to idealna pointa kariery niezwykle utalentowanej wokalistki, która miała odwagę, by szczerze opowiadać o przemocy domowej i nie pozwoliła, by przeszkodą na jej drodze stał się wiek, płeć czy trudna przeszłość. Film to przede wszystkim świadectwo niezwykłego talentu Turner, drogi, jaką musiała pokonać, by wejść do panteonu międzynarodowych gwiazd muzyki i zdobyć status uwielbianej przez fanów gwiazdy, która nigdy nie dała się złamać. Ostatnie lata nie były na pewno zbyt dobrym okresem dla Tiny Turner, jednej z największych muzycznych ikon drugiej połowy XX w. Emerytowana piosenkarka najpierw mocno podupadła na zdrowiu — w 2013 r. doznała udaru mózgu, później zachorowała na raka jelita grubego, a później przeszła przeszczep nerki (dawcą był jej mąż). Nie to było jednak najgorsze. 3 lipca 2018 r. samobójstwo popełnił Craig Turner, najstarszy syn gwiazdy, która wychowała łącznie czterech synów, w tym dwóch adoptowanych Ike'a Turnera. 59-latek zastrzelił się swoim domu w Studio City w Kalifornii… Do tragedii Turner odniosła się po raz pierwszy w szczerym wywiadzie dla CBS News. "Wydaje mi się, że Craig był samotny, to dotykało go najbardziej. Mam po nim mnóstwo zdjęć, na których jest uśmiechnięty. Myślę, że jest teraz w dobrym miejscu. Naprawdę tak czuję". Wywiad był związany z promocją autobiografii "My Love Story", w której Tina szczerze rozlicza się ze swoją przeszłością. Koszmar zamiast miłości Tina Turner to modelowy przykład wielkiej gwiazdy, która przekonała się – czego sama nie ukrywa – że pieniądze szczęścia nie dają, nie zapewniają go też blichtr, sława i wybitne osiągnięcia, które gwarantują miejsce w panteonie muzyki rozrywkowej. Co prawda od 1985 r. artystka jest w związku z 16 lat od siebie młodszym promotorem muzycznym Erwinem Bachem, ale jej wcześniejsze małżeństwo z Ikiem Turnerem było dla niej jednym wielkim toksycznym horrendum. I to pomimo sukcesów, jakie para odnosiła na scenie. Ike, odkrywca jej talentu, okazał się też jej największym koszmarem. Zmarły w 2007 r. Turner, uzależniony od narkotyków muzyk i łowca talentów, nieustannie się nad żoną znęcał, fizycznie i psychicznie. Poniżał ją, a nawet gwałcił. "Był okrutny, gdyż zależał ode mnie – tak Tina wspominała dawny koszmar we wspomnianym wywiadzie z CBS News. — Nie podobało mu się to. Nie chciałam się z nim kłócić, bo to zawsze kończyło się podbitym okiem, złamanym nosem, pękniętą wargą czy żebrem". Tina Turner i Ike Turner w 1975 r. Tina zamiast Anny Jak wspomniała, małżeństwo nie było aktem miłości, tylko przymusu, a doszło do niego w czasie, kiedy Ike całkowicie przejął kontrolę nad jej życiem — pozbawił ją też własnej tożsamości, narzucając zmianę imienia i nazwiska z Anny Mae na Tinę Turner. "Wtedy przejął całkowitą kontrolę nad moim nazwiskiem, pieniędzmi i nade mną. Nie oświadczył mi się bez powodu. Musiałam się zgodzić, bo inaczej zaczęłaby się między nami wojna. Zostałam zmuszona do małżeństwa". Para rozwiodła się w 1978 r., po 16 latach małżeństwa, ale Tina odeszła od męża dwa lata wcześniej "Miałam dość, musiałam odejść – wspomina, dodając, że została z niczym, jedynie z 36 centami w kieszeni. – W ogóle nie myślałam o śpiewaniu. Przede wszystkim martwiłam się tym, gdzie będę spać. A po tym po prostu cieszyłam się wolnością". Co zostało w przeszłości W podejściu do samej siebie widać u Turner pewną niekonsekwencję, wywołaną jednak coraz cięższym bagażem trudnych doświadczeń. W rozmowie z "Daily Express" zapewniała, że jest osobą bardzo silną. "Przeszłam przez rozwód, odseparowanie od mojej rodziny. Nigdy nie dałam się złamać. Nie jestem alkoholiczką, nigdy nie paliłam, nigdy nie brałam narkotyków. Przebrnęłam przez katastrofę mojej przeszłości czysta". "Niekoniecznie chcę być silną osobą – mówiła za to kilka lat później w rozmowie z »The New York Times«. – Moje życie było okropne. Po prostu starałam się jakoś trwać. Iść dalej i mieć nadzieję, że coś nadejdzie…". Od królowej do babci Pierwsze skojarzenie z Tiną Turner? To oczywiście określenie "babcia rocka", które wymyślono jej pod koniec lat 80., kiedy z babcią nie miała jeszcze nic wspólnego. Tak naprawdę bardziej trafna wydaje się inna ksywka, "królowa rock’n’rolla", jaką okrzyknięto ją po sukcesach, które osiągnęła w latach 60., występując z mężem. Przeboje duetu Ike & Tina Turner? Było ich sporo, z "A Fool In Love", "It's Gonna Work Out Fine", "Nutbush City Limits", "River Deep – Mountain High" i "I Want To Take You Higher" na czele. Największy z nich to "Proud Mary" z repertuaru zespołu Creedence Clearwater Revival. Gwiazda śpiewała go przez całą swoją późniejszą solową karierę, zaśpiewała też 2008 r. podczas 50. gali rozdania Nagród Grammy, wspólnie z Beyoncé. "Lubię styl Beyonce, jej elegancję – mówiła w rozmowie z »Vogue« w 2013 r. — Bardzo podoba mi się głos Rihanny. Lubię Adele – jej muzyka jest mi bardzo bliska, jak dom mojej młodości". Nie do zdarcia Tina Turner to oczywiście charakterystyczna czupryna, przez długi czas spódnice i sukienki mini, lateksowe kostiumy czy skórzane kurtki, ale przede wszystkim głos – jakże charakterystyczny, nie do podrobienia, lekko zachrypnięty, jednocześnie szlachetnie brzmiący. Absolutnie nie do zdarcia. Przez dekady królowała zarówno w salach koncertowych, jak i na tanecznych parkietach – zresztą, sama uwielbiała tańczyć na scenie, koniecznie na wysokich obcasach. Była megagwiazdą estrady i zarazem wielkim symbolem seksu. "Nigdy nie próbowałam udawać kogoś innego – zapewniała w 1993 r. w książce »Ja, Tina«. — Nie śpiewałam jazzu czy klasycznych piosenek. Cały czas śpiewałam rock and rolla, rhythm and bluesa i bluesa. Chciałam jedynie, podobnie jak wcześniej, gdy jeszcze byłam z Ikiem, aby moje koncerty były bardziej twórcze. Chciałam śpiewać ballady. Zawsze chciałam pokazać ludziom, że umiem śpiewać". Duet z Gibsonem Kilka podstawowych faktów na temat osiągnięć Tiny Turner nie zaszkodzi. Sprzedała ponad 200 mln płyt i singli, zdobyła dwanaście Nagród Grammy. Wśród jej największych solowych przebojów znaleźć możemy "We Don't Need Another Hero", "What's Love Got To Do With It?", "The Best", "Private Dancer", "I Don't Wanna Fight", "Better Be Good to Me", "Typical Male" i "When The Heartache Is Over". Plus oczywiście "It's Only Love", duet z Bryanem Adamsem, i "Goldeneye" z identycznie zatytułowanego filmu o przygodach agenta 007. Sama wystąpiła w kilku filmach. Najbardziej znany to trzecia część postapokaliptycznej opowieści George’a Millera, "Mad Max. Pod kopułą gromu" z 1985 r. Wcieliła się w rządzącą niewolniczym miastem nieprzewidywalną Aunty Entity i stoczyła z Melem Gibsonem ciekawy aktorski pojedynek. Cały świat nawet bardziej niż w filmie zakochał się w piosence ze ścieżki dźwiękowej, "We Don't Need Another Hero". Po prostu najlepsza Kiedy ma się na koncie taką kopalnię przebojów, trzeba wydać też kilka składanek i nie inaczej było w przypadku Tiny Turner. Najpopularniejszą jest "Simply The Best" z 1991 r., wznowiona na podwójnym winylu z rozkładaną okładką kompilacja 18 największych hitów, taki przekrój przybliżający nam wiele wspaniałych momentów wyciętych z historii Tiny i jednocześnie R&B, popu, rocka i muzyki soul. Wystarczy powiedzieć, że w Wielkiej Brytanii składanka pokryła się aż ośmiokrotną platyną i spędziła na listach 140 tygodni. Łącznie na świecie sprzedała się w nakładzie ponad 7 mln egzemplarzy. Sporym powodzeniem cieszyła się także wydana w 2004 r. podwójna kompilacja "All the Best". "Byłam niechcianym dzieckiem" Tina Turner urodziła się jako Anna Mae Bullock 26 listopada 1939 r. w Nutbush w stanie Tennessee, jako córka Afroamerykanina Floyda Richarda Bullocka i Indianki Zelmy Priscilli. "Byłam niechcianym dzieckiem – wspominała w rozmowie z »US Magazine«. — Zelma miała zamiar odejść od męża, kiedy okazało się, że jest w ciąży. Ta bardzo młoda wówczas kobieta nie pragnęła kolejnego dziecka. Nawet jako dziewczynka widziałam, że mnie nie kocha. Gdy byłam mała, zastanawiałam się, dlaczego nie okazuje mi miłości, ale zawsze byłam samotnicą, a potem się uniezależniłam i już o to nie dbałam". W dzieciństwie śpiewała muzykę gospel w kościołach, potem zafascynowała się soulem i rhythm and bluesem. Pierwsze profesjonalne nagrania zrealizowała pod koniec lat 50. jako chórzystka w popularnych zespołach rozrywkowych. Rozgłos zdobyła w 1958 r., kiedy poznała Ike’a Turnera, swojego przyszłego męża. Pracowała wtedy jako pielęgniarka w szpitalu. Początkowo występowała jako Little Ann. W 1960 r. była już Tiną Turner, wokalistką duetu Ike & Tina Turner. Foto: Materiały prasowe Tina Turner, kadr z filmu "Tina", HBO Max Taniec dla milionów Po rozstaniu z mężem w 1977 r. Tina rozpoczęła solową karierę, ale płyty "Rough Unite" (1978) i "Love Explosion" (1979) przeszły bez większego echa. Przełomowy okazał się wydany w 1983 r. singiel z coverem Ala Greena "Let's Stay Together". Rok później na rynku ukazał się najpopularniejszy album Tiny, "Private Dancer", sprzedany w nakładzie ponad 20 mln egzemplarzy, promowany aż siedmioma singlami, w tym "What's Love Got To Do with It", "Better Be Good to Me i "Private Dancer". Tina po raz pierwszy objawiła się światu jako piosenkarka pop-rockowa, stawiająca na dużo nowocześniejsze brzmienie. Co ważniejsze, piosenki były szalenie chwytliwe. Co z tym "The Best"? Mało kto dziś pamięta, że "The Best", jeden z najbardziej rozpoznawalnych hitów Tiny Turner, wydany na płycie "Foreign Affair" (1989), jest tak naprawdę coverem – piosenka autorstwa Mike’a Chapmana i Holly Knight pojawiła się po raz pierwszy na płycie Bonnie Tyler "Hide Your Heart", osiągając umiarkowany sukces w kilku europejskich krajach. Ale dopiero o rok młodsza wersja Turner wyniosła go do rangi wielkiego przeboju i flagowej pozycji w repertuarze. W 1992 r. piosenkarka nagrała nową wersję, tym razem w duecie z Jimmym Barnesem, zatytułowaną "(Simply) The Best" – promowała kampanię promocyjną NSW Cup Rugby League. Lekarstwo zamiast trucizny Od premiery ostatniej studyjnej płyty Turner "Twenty Four Seven" minęło ponad 20 lat, a oficjalnie karierę koncertową gwiazda zakończyła swoją ostatnią trasą "Tina!: 50th Anniversary Tour". Później nadzorowała powstanie opartego na jej biografii musicalu "Tina", wystawionego w marcu 2018 r. na deskach londyńskiego Aldwych Theatre. W dniu jej 80. urodzin dzieło trafiło także na Broadway. Gwiazda mieszka od lat Szwajcarii, w posiadłości Algonquin w pobliżu Zurychu, ma zresztą szwajcarskie obywatelstwo. Praktykuje buddyzm. Zapytana w wywiadzie udzielonym magazynowi "Blick", co najbardziej kocha w swoim domu, odpowiada, że otoczenie, ogród i wspaniały widok na Jezioro Zuryskie. "Mam pasję do antycznych mebli, więc otoczyłam się przedmiotami, które zbierałam przez lata". "Zamień truciznę w lekarstwo" – mówi, kiedy słyszy pytanie o najlepszą radę, jaką kiedykolwiek usłyszała. Muzyka Tiny Turner, bez względu na to, czy jest lekarstwem czy nie, w kwestii poprawy nastroju potrafi zdziałać prawdziwe cuda. HBO zapowiada „epicką sagę mroku i światła rozgrywającą się na terenie kilku kilometrów kwadratowych w lasach stanu Maine”. Serial, którego współproducentami są Stephen King i Abrams, nie jest oparty bezpośrednio na żadnej z powieści Kinga, ale fani jego mrocznej twórczości bez kłopotu odnajdą w nim znane miejsca czy postaci. A i główny wątek – nawiedzonego miasta i walki Dobra ze Złem – też brzmi znajomo. Akcja dzieje się w podupadłym Castle Rock w stanie Maine, gdzie głównym pracodawcą jest więzienie w pobliskim Shawshank. Jego dyrektor już w pierwszych scenach popełnia samobójstwo, a następczyni natrafia na klatkę z tajemniczym więźniem (Bill Skarsgård, Pennywise z filmowego „To”), który powtarza jedno nazwisko: Henry Deaver. Należy do prawnika (André Holland z „The Knick”) broniącego skazanych na śmierć. Jako dziecko mieszkał w Castle Rock i tu przeżył tajemnicze zdarzenia, a wielu oskarża go o śmierć przybranego ojca, miejscowego pastora... Tajemnica goni tajemnicę, pytania się mnożą: kim jest więzień i o czego początek pyta? Co wydarzyło się w dzieciństwie Henry’ego? Jak swoje „moce” wykorzysta Molly Strand? Czy miasto rzeczywiście jest przeklęte, jak się wydaje niektórym jego mieszkańcom? Jaka rola przypadnie granej przez Sissy Spacek (filmowa Carrie) matce Henry’ego, a jaka związanemu z nią, a znanemu z książek Kinga, szeryfowi Pangbornowi (Scott Glenn z „Pozostawionych”)? HBO zapowiada „epicką sagę mroku i światła rozgrywającą się na terenie kilku kilometrów kwadratowych w lasach stanu Maine”. Pierwsze odcinki – intrygujące, lekko przerażające i nieźle zrealizowane – są dopiero przygrywką do głównej akcji, ale dają nadzieję na jedną z lepszych realizacji pomysłów Kinga na małym ekranie (po bardzo słabych „Pod kopułą” i „Mgle” oraz lepszym „Mr. Mercedesie”). Castle Rock, HBO GO, cztery odcinki już do obejrzenia, kolejne sześć – co czwartek Polityka (3172) z dnia Afisz. Premiery; s. 77 Oryginalny tytuł tekstu: "King w odcinkach" miollnir Miejsce pobytu:Wiedeń Wiadomo cos o 3 sezonie?? Zapisane Mando King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności Na razie nic nie wiadomo ale z tego co kojarzę oglądalność sie ustabilizowała a nawet pod koniec rosła więc mysle, że zamówią kolejny sezon. Ja tymczasem powoli nadrabiam ten sezon i jest niestety słabiej niż w pierwszej serii, która tez jakas szczytowa nie była. Strasznie głupie to, nielogiczne, niekonsekwentne i zwyczajnie nudne. Oglądam wszystko tylko nie to i co jakiś czas sie zmuszam by nadrobic odcinek. Gdyby nie nazwisko Kinga w czołówce to po 2-3 epizodach drugiej serii skończyłbym przygode z tym serialem, zakładając, że w ogóle bym zaszedł tak daleko. Niespodziewałem się, że z dwóch słabych kingowych seriali dużo chetniej będę oglądał Haven niz Kopułe. Oczywiście to się jeszcze może zmienić. Dwa pierwsze sezony Haven też cięzko było wymeczyć ale na razie oceniam to co obejrzałem a obejrzałem 7 odcinków nowej serii. Zapisane miollnir Miejsce pobytu:Wiedeń Ja juz jestem po calosci i musze powiedziec ze poczatek drugiej serii ciezko mi tez sie ogladalo,ale im dalej tym lepiej. Troszke bledow sie pojawia z odcinak na odcinek, ale nie sa one az tak straszne i mozna je przelknac. Zachowanie niektorych bohaterow, tez nie rozumie jak...Ale po obejzeniu calosci mam nadzieje ze 3 sezon dojdzie do skutku. Zapisane Mando King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności To co wymieniasz to jest ułamek nieścisłości i głupot. to są rzeczy, na które nawet nie zwracałem uwagi przytłoczony lawiną skretyniałych pomysłów, koszmarnych dialogów, głupich zachowań, rynsztokowego aktorstwa i scenariusza na poziomie produkcji od SyFy. "Pod kopuła" to jest taki serial jaki by wyszedł gdyby SyFy wzięła się za robienie "Zagubionych", problem w tym, że tego nie robiła SyFy. Skończyłem drugi sezon i czekam na informacje o cancelu. Zwykle się wkurzam na ludzi, którzy pieprzą w taki sposób bo przeciez nikt mi nie każe tego oglądać ale przecież oczywiste, że oglądać będę a jak sobie pomyślę o kolejnym sezonie na takim poziomie to mi się słabo robi. Zapisane Ciacho Miejsce pobytu:BytomSPONSORFORUM Ja po 2 mam daleko posuniętą traumę i nie wiem kiedy, aczkolwiek na pewno do tego dojdzie, bo trzeba, sięgnę po 3 sezon. Jeszcze jak piszecie, że 3 już jest totalnie przegięty, to ja nie mogę sobie wyobrazić co za głupoty tam się muszą pojawiać. Zapisane Mando King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności Coś ci się Ciacho pokićkało. Kopuła ma na razie dwa sezony. Drugi skończył się tydzień temu. Nie wiadomo czy będzie trzeci. Zapisane chiyeko Miejsce pobytu:OlkuszSPONSORFORUM Miałam wyrzuty sumienia, że olałam serial po paru odcinkach, ale z tego co piszecie, chyba nie mam czego żałować... Zapisane "Niezmienny scenariusz naszych czasów:apokalipsa zagraża... lecz nie następuje. I zagraża nadal." Ciacho Miejsce pobytu:BytomSPONSORFORUM Coś ci się Ciacho pokićkało. Kopuła ma na razie dwa sezony. Drugi skończył się tydzień temu. Nie wiadomo czy będzie trzeci. Hehehehe, fakt, pisałem o PK, a myślałem o ilości sezonów Haven, ale poza tym napisałem dobrze. W PK to dobry jest tylko Dean Norris, chociaż i ten zaczął mnie już pod koniec też Zapisane Jedimati Miejsce pobytu:DerrySPONSORFORUM Stephen King <3 Skończyłem wczoraj finał 2 sezonu serialu Pod Kopułą i powiem szczerze, że zrobiłem to bardziej sentymentu do Kinga. Serial strasznie męczyłem i z ledwością oglądałem każdy odcinek który był dla mnie wielką męczarnią. Under the Dome nie posiada niestety nic co by widza przykuwało do ekranu a serial jest tak głupi, że nawet nie ma sensu o tym pisać. Jeśli w ogóle dostanie 3 sezon to będzie cud Zapisane "Books are a uniquely portable magic." Stephen King nocny Moderator Globalny Miejsce pobytu:Szczecin Cudem raczej będzie jeśli nie dostanie biorąc pod uwagę dobrą i co więcej, rosnącą oglądalność. Zapisane Mando King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności Hehehehe, fakt, pisałem o PK, a myślałem o ilości sezonów Haven, ale poza tym napisałem nie do końca bo akurat o trzecim sezonie Haven większość ogladających wypowiada się dobrze W PK to dobry jest tylko Dean Norris, chociaż i ten zaczął mnie już pod koniec też Norris ma momenty. Czasami potrafi być naprawdę strasznym skurczybykiem i to jest dobre. Ale jego rola, podobnie jak rola każdego innego, jest rozpisana tak źle, że i on wiele nie zrobi. Jak zaczyna gadać z kopułą albo planować rózne dziwne akcje to też się robi słabo. Ale fakt, z drugiego sezonu zapamiętałem go chyba najlepiej. Zapisane cichy1313 Info dla fanów tego "genialnego" tworu: według empiku 25-11-2015 ma się ukazać polskie wydanie DVD z pierwszym sezonem. Link ...517 minut "przyjemności" Zapisane murhaaja Miejsce pobytu:WrockSPONSORFORUM Nox zawijam kiecę i lecę kupować Zapisane raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domuksiężyc, pięć, nic nie może pomóc,sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,olej, głowa, profesor wszystko przeczuł---------------------------------------------------uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego

pod kopułą hbo go